O mnie

Jak każdy cywilizowany człowiek staram się nadążać za postępem i uczestniczyć w wirtualnej maszynce komunikacji międzyludzkiej. Za pomocą tego bloga będę mógł na bieżąco pokazywać zdjęcia i dzielić się wrażeniami z różnych wydarzeń.

piątek, 18 grudnia 2009

Zastrzyk pozytywnej energii.

Tak, to prawda, zaniedbałem trochę bloga. Od dłuższego czasu nie prezentowałem nowych materiałów, a w kolejce czekają cztery reportaże.

Zaczynam od bardzo ciepłego materiału, sierpniowego ślubu Magdaleny i Michała który jakoś utkwił w mojej pamięci. Powodów jest kilka. Zacznę może od tego że Madzia jest perfekcjonistką, przez co trochę wymęczyła mnie swoimi pomysłami, jednak dla jej ciepła, wdzięku i bijącej pozytywnej energii, nie można było się oprzeć.
Uroczystość zapamiętałem jako doskonale zorganizowaną z wszystkimi detalami i zapewniam, nie było w tym nic na pokaz. W dniu ślubu można było podziwiać tylko uśmiech i miłość wymalowaną na twarzach Młodych. Warto też wspomnieć o zespole muzycznym Mega który jak zawsze wnosi ponadprzeciętną energię.






















































































































1 komentarz:

Unknown pisze...

Świetny reportaż Robert,jak zwykle.Widac duzo emocji i ten akurat jest troche inny, jakby bylo w nim cos swiezego i innego niz zwykle.