O mnie

Jak każdy cywilizowany człowiek staram się nadążać za postępem i uczestniczyć w wirtualnej maszynce komunikacji międzyludzkiej. Za pomocą tego bloga będę mógł na bieżąco pokazywać zdjęcia i dzielić się wrażeniami z różnych wydarzeń.

wtorek, 30 września 2008

Zosia i Grześ w skansenie

Z przyjemnością powróciłem do miejsca które niegdyś odwiedzałem częściej,
ale po wyczerpaniu zasobów myślowych i pewnym znudzeniu musiałem zrobić dłuższą przerwę. I tak, ze świeżym spojrzeniem, po około rocznej przerwie znów tu zawitałem i jestem z tego bardzo zadowolony. Ten nasz skansen nie jest taki zły. Dorzucam kilka zdjęć z przygotowań Zosi i kilka fotek ze zrujnowanej stacji "B-stok Fabryczny".


















































Asia i Grześ w Kurowie

Po raz kolejny udałem się do ulubionego miejsca, gdzie przy odrobinie śwatła można zbudować fajny, sielski nastrój. Zdjęcia robi się tu z dużą lekkością. Nawet można pokusić się o stwierdzenie że praca w tym miejscu jest wypoczynkiem. Miałem trochę stresu bo w trakcie sesyjki skończyła się migawka w aparacie i musiałem robić zapasowym. Dodatkowo kilka fotek z repotazu ślubnego.